Autor Wiadomość
KaRoLaK
PostWysłany: Nie 21:17, 14 Sty 2007    Temat postu:

No tak, ale wiesz np. taki Matusiak jest lepszy.......
Agata :)
PostWysłany: Nie 16:56, 14 Sty 2007    Temat postu:

Ten Holeneder to dziwny człowiek :/ Brożek RLZ, kiedys grał w Katowickim GKS-ie i był zajebistym napastnikiem Wink
KaRoLaK
PostWysłany: Sob 10:56, 13 Sty 2007    Temat postu: Brożek: jestem zaskoczony, ale nie mam żalu

Na liście aż 32 piłkarzy powołanych przez Leo Beenhakkera do reprezentacji Polski zabrakło Pawła Brożka. - Jestem zaskoczony, ale nie załamuje się - mówi utalentowany napastnik krakowskiej Wisły.
Obok Radosława Matusiaka jesienią to właśnie Brożek był najgłośniejszym w Polsce piłkarzem. Wraz z Jakubem Błaszczykowskim rozmontowywał defensywy solidnych europejskich zespołów: AS Nancy, FC Basel i Feyenoordu Rotterdam. Zdobył cztery bramki w Pucharze UEFA. Dostał powołanie na listopadowy mecz z Belgą, ale w Brukseli usiadł na trybunach. Od tamtej pory Leo Beenhakker o nim zapomniał. - No cóż, pewnie ma lepszych napastników - mówi Brożek. - Jestem zaskoczony, ale nie mam żalu.

- Podczas treningów w Belgii, w listopadzie trener miał do mnie pretensje, bo zepsułem parę świetnych okazji strzeleckich w gierce. Tłumaczył mi, żebym nie myślał za dużo przed wyborem wariantu w sytuacji sam na sam, tylko szybko przyjął jeden albo działał instynktownie. Niczym nie różniło się to od uwag przekazywanych innym zawodnikom i o żadnym konflikcie z Beenhakkerem nie może być mowy. Miałem nadzieję, że jeszcze zostanę powołany do kadry. Stało się inaczej, ale nie załamuję się. Takie życie. Jestem "scyzoryk" i tak łatwo nie upadam na duchu - kończy Paweł Brożek.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group